Wracałem sobie w piątek po 10…

Wracałem sobie w piątek po 10 godzinnej tyrce u #janusz
Jadę elegancko za jakimś szrotem, kiedy nagle jego właściciel wpadł na pomysł umycia sobie szyby przy 120km/h
Oczywiście wszystko poleciało na mnie z tyłu.
Pomyślałem sobie: „kurwa, jaki #przegryw „.
Przyzwyczajony do roli ofiary postanowiłem go po prostu wyprzedzić i odjechać w pizdu, zapominając o całym incydencie.
W trakcie wyprzedzania zauważyłem jednak, że za kółkiem siedzi jakaś typowa #p0lka
Długo się nie namyślając wjechałem przed nią i zacząłem rytmicznie włączać spryskiwacze.
W lusterku zauważyłem tylko taki kurwa grymas na twarzy jakby się zesrała.
Po wykonanym zadaniu na chwilę przestałem nienawidzić swojego życia, dodałem gazu i odjechałem niczym orzeł biały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#stulejacontent #pracbaza #historia