Siedzę sobie na ganku i piję…

Siedzę sobie na ganku i piję zimne piwko, jem serek pleśniowy, urlop przedłużony o tydzień. Nie mam żadnych potrzeb. Najdalej co widzę to jakaś choinka w obrębie światła z domku. Zapach wędzonki i dymu. Wiatr, świerszcze. Czekamy na liska. Powtarzam urlop przedłużony o tydzień. Kurwa miraski jest w pytę. Byłem nad jeziorem, jutro lecę do czech szukać naturala a potem zrobię ognisko i kiełbaski. Powtarzam kurwa jest w pytę.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#urlop #pijzwykopem #gory #zalesie
jebać #pracbaza