Praca programisty w korpo
W swoich wcześniejszych wpisach na poprzednim koncie zauważyłem że wiele ludzi ma dziwny wyobrażenia na temat pracy programisty w korpo. Pewnie takie poglądy się wzięły z filmów czy dziwnych opowieści. I w sumie się nie dziwię, też takie miałem. Chciał bym niektóre rzeczy rozjaśnić.
W aktualnej firmie pracuję już pół roku, w tym 2 miesiące praktyk. Pracuję jako Junior Developer w projekcie na temat 4G LTE, pierwsza praca.
Miejsce pracy
Na ogół teraz w korpo raczej pracuję się w openspace’ach. Czyli większe przestrzenie gdzie wszystkie teamy są rozstawione, każdy team ma biurka obok siebie tworząc osobną wysypkę, często teamy się oddzielają tablicami czy ściankami. Wcześniej każdy team miał swój pokój, ale się to zmienia.
Openspace ma swoje plusy i minusy. Dobre jest to że jest łatwa komunikacja między ludźmi z innych teamów, nie trzeba daleko szukać i łatwo do kogoś podejść. Minusem jest to że przy większych openspace’ach panuje mały harmider, każdy chcę coś powiedzieć i ciągle jest szum trochę.
Deadline, presja, taski, kontrolowanie
Raczej nikt ci nie wyznacza co masz robić. Ale to już zależy w jakim systemie, pracujesz. Czy Scrum czy Kanban czy inny. Ja pracuje w Kanbanie, czyli robimy tyle ilę się da. Nie planujemy sprintów jak to jest w Scrumie. Taski bierzesz sobie jakie chcesz, jeśli jest presja na coś konkretnego to wtedy Scrum Master zespołu ci powię co ma większy priorytet i za co powinieneś się zabrać na początku. Jeśli się z czymś nie wyrobisz to trudno, nikt nie będzie się na ciebie krzywo patrzał czy cokolwiek. Deadline raz przesuwaliśmy 4 razy, wszyscy żyją. Przerwy robisz kiedy chcesz, czujesz że jesteś zmęczony? Idziesz se gdzieś posiedzieć, pograć w piłkarzyki.
Menedżer i inne stanowiska w firmie
Często menedżer jest postrzegany jako ktoś kto cię właśnie kontroluję, ten zły. Absolutnie tak nie jest. I też nie powinno się go traktować jako ktoś to jest nad tobą. Jest to stanowisko które po prostu ma inne obowiązki, ale nie oznacza że jest ważniejszy od ciebie, chociaż to do niego się chodzi po podwyżkę. Nie patrzy na to co robisz, i jak. Bo nie jest to osoba techniczna. Bywa też i tak że menedżerowi nudzi się jego stanowisko i wkracza w ścieżkę techniczną, więc jak widać. Nie jest to stanowisko jakiegoś kata czy coś.
Dress code
Nie ma takiego. Możesz przyjść w czym chcesz. Sandały z skarpetami, klapki, co chcesz. Menedżerowi se chodzą w japonkach, koszuli hawajskiej i popijają Yerba Mate.
Ilość ludzi i poznanie wszystkich
Ludzie często mówią że korpo jest słabe bo jest tyle ludzi i nie idzie wszystkich poznać. To racja, u mniej jest 150 osób. Ale większość się w jakiś sposób zna. Szczególnie jak grasz w piłkarzyki, czy na konsoli. To poznajesz ludzi z tego grona.
Jak ktoś ma jakieś pytanie to mówić. Chciałem tylko rozjaśnić że korpo to nie jest zło wcielone.
#korposwiat #pracbaza #korpo #programista15k #pracait myślę że też ludzi z #studbaza to zainteresuje