Mirki drogie, piękna sytuacja była ostatnimi czasy kumpla w #pracbaza, gdzie ujawniła się prawdziwa #logikarozowychpaskow .
A wyglądało to tak:
ponad pół roku temu – zatrudniają faceta na stanowisko techniczne
ok 6 miesięcy temu – wrzucają ogłoszenie, że szukają sprzedawcy. Zatrudniają kobietę
ok 3 miesięcy temu – wyrzucają zatrudnionego, wyżej wymienionego faceta (kombinował na lewo) i tu zaczyna się właściwa akcja.
Otóż jak się okazało oboje byli parą, co skrupulatnie ukrywali. To On powiedział jej o ogłoszeniu, choć zatrudnili ją z uwagi na potencjał i kompetencje (super sobie przez te miesiące radziła)
Zaraz po zwolnieniu faceta, Ona ucieka na L4 (psychiatra) i rzuca oskarżenia o mobbing. Korpo robi komisję, zaczynają się przesłuchania załogi, ale że jej oskarżenia są za każdym razem inne i nie trzymają się logiki, komisja odrzuca jej oskarżenia.
Facet rzuca ją w międzyczasie.
W tej chwili różowa nie ma, ani faceta, ani powrotu do pracy, a była naprawdę świetna i zarabiała mnóstwo kasy. Do tego czeka ją komisja psychiatryczna w ZUS.
Kurtyna.
Taguję jeszcze #korposwiat