Dzwoniłem po restauracjach czy szukają kogoś na wakacje a w poniedziałek poroznoszę CV bo przez internet gówno da się zrobić, nikt nie dzwoni, zapisałem się również na zbiór owoców od 15.07 na jakieś dwa miesiące. I tak nie mam nic do roboty w domu i tylko czekam na studia. Za granicę zbytnio nie chcę bo nie mam z kim i jeszcze ta zjebana, przesunięta rekrutacja, wyniki z matur. Szkoda gadać. Gdyby było normalnie to już bym robił w Holandii. Jakieś pomysły co jeszcze?
#przegryw #pracbaza