Dzwoni babka z HR i zaprasza…

Dzwoni babka z HR i zaprasza na rozmowę rekrutacyjna, pierwsze co pytam jakie są widełki. Ona mówi ” zapraszam na rozmowę to wszystko powiemy. Po krótkiej rozmowie widziałem, że firma nie szanuje mojego czasu to podziękowałem.
Nawet widełek nie chciała powiedzieć.
Jak zaczynałem karierę zawodową to już miałem taki przypadek, że babka z HR nie chciała mi powiedzieć na rozmowie wynagrodzenia! Dopiero kierownik mi powiedział jakie jest, dodał, że są ” premie kwartalne”. W ciągu roku miałem 1 xD Pytałem później dlaczego nie dostaje, to oczywiście jakieś różne dziwne wymówki, że gorsze kwartały ( w intranecie i w gazetach chwalili się sukcesami) Doszedłem do wniosku, że nie ma to sensu i znalazłem inna i dałem wypowiedzenie. Akurat zostało mi trochę urlopu, poszedłem na urlop na wypowiedzeniu. Kierownik miał zaplanowane wakacje a zajmowałem się m.in zamówieniami pilnymi dla placówek medycznych. Później mi mówił, że będzie ciągle premia kwartalna, podwyżka żebym został, mówił o sumieniu, o pacjentach xD. Mam nadzieję, że później on i ta firma będzie bardziej szanowała czas i wywiązywała się z ustaleń.

#pracbaza #praca #przemyslenia