Dziś w pierwszy dzień świąt o 8 rano musiałam zadzwonić do 50-letniej kobiety i poinformować ją o śmierci jej męża.
To jedna z trudniejszych rzeczy jakie musiałam zrobić w pracy. I mimo, że nie spałam przez 24 godziny, to nadal nie zmrużę oka.
Teraz widzę jak ważne jest znaleźć sobie jakąś odskocznię po pracy.
Jak radzicie sobie ze stresem? Mój sposób do tej pory to był sport, ale jestem dziś fizycznym i intelektualnym flakiem.
#pracbaza #medycyna #przemyslenia #rozowepaski