Ale to jest smutne. Czemu…

Ale to jest smutne. Czemu politycy się dziwią, że młodzi uciekają z tego chlewu?
Moja siostra skończyła doktorat z socjologii i na początku zarabiała 1800 na rękę. Teraz ma 3 tysiące zł, a to i tak za mało jak ma się dzieci, jej mąż też w wykształceniem wyższym ma trzy prace, żeby starczyło na spłacanie kredytów.
Ja jestem na studiach, ale kończąc je, pewnie też będę ciułał przez pierwsze kilka lat za nie więcej niż 2500 zł na rękę. Mieszkam z Mamą, ale gdybym mieszkał sam, to bym pewnie wegetował. A życie w wynajmowanym pokoju w bloku, to nie życie. Dlatego młodzi i ambitni uciekają z tego chlewu, żeby na zachodzie poczuć co to życie na poziomie. Mój brat inżynier budownictwa już dawno uciekł stąd do Niemiec i żyje na poziomie. Stać go na egzotyczne wakacje co roku, nowe ubrania raz w miesiącu, złożył sobie komputer (a ma dzieci i wiadomo jak to wygląda w polsce, dzieci najważniejsze, a ty nawet do dentysty nie pójdziesz… chyba, że na kasę chorych).
Chlew na kółkach. Zachód zazdrości nam biedy
#polska #pracbaza #przegryw